Urodzony w 1958 r. we Wrocławiu. Studiował na Wydziale Malarstwa, Rzeźby i Grafiki w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Dyplom w pracowni malarstwa uzyskał w 1984 r. Mieszka i pracuje we Wrocławiu.
Malarz, grafik, rysownik, autor komiksów, zajmuje się też poezją i sztuką wideo. Jest profesorem we wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie prowadzi pracownię multimediów i rysunku. Kurator w Galerii Awangarda BWA we Wrocławiu. W latach 80. współtworzył magazyn, a potem artystyczną grupę Luxus. Artyści grupy, w wydawanym piśmie i w swojej twórczości, odcinali się od szarości stanu wojennego. Tworzyli sztukę popularną, łatwą i prostą w odbiorze, w reakcji na obowiązujący wówczas „awangardowy „akademizm, jakim była sztuka konceptualna. Mieszali motywy ikonografii popkultury, stosując pastisz i ironię; czerpali inspiracje z potocznej rzeczywistości. Paweł Jarodzki uczestniczył we wszystkich wystąpieniach grupy, a od 1984 r. zaczął także wystawiać samodzielnie. Pracuje w różnych konwencjach stylistycznych, posługuje się szablonem i cytatem, odrzuca poprawność rysunkową i formalną.
(…) Stoi on [budynek] sobie we Wrocławiu i oglądam go od dzieciństwa. Zanim dowiedziałem się, że jest to wybitny reprezentant modernizmu, już urzekł mnie swoją formą. Odróżniał się od otaczającej go socjalistycznej szarzyzny jakąś zagraniczną elegancją. Nocą świecił jak statek, a w dzień wabił bogactwem wnętrza. Po prostu cud. Gdy już dowiedziałem, się kto go zaprojektował, i powiedziałem koledze, ten zdziwił się, że słynny twórca Marsza Weselnego był również architektem. Na początku przeraziłem się jego ignorancją, ale potem pomyślałem: „A kogo to właściwie obchodzi? Precz z modernizmem i całą tradycją. Niech żyje postęp”. Tak sobie ironicznie pomyślałem i stąd te napisy na obrazie. To jest właściwie obraz nostalgiczny, o budynku, jego twórcy , niepamięci i dziecięcym zachwycie.
Paweł Jarodzki